Kuna domowa to niewielki szkodnik, który jest utrapieniem wielu właścicieli gospodarstw domowych. To niewielkie zwierzątko, z charakterystyczną, rozwidloną białą plamą na szyi, ma wyjątkowo ostre zęby, które z łatwością przegryzą nawet najbardziej masywne kable i najgrubsze opakowania. Kuna szczególnie upodobała sobie poddasza i ogrodowe szopy, w których może dokonywać kosztownych zniszczeń. Zobacz, czym może skutkować zbagatelizowanie obecności tego ssaka oraz jaki jest skuteczny sposób, by złapać kunę.
Kuna domowa – dlaczego wchodzi do domu?
Wszystkie dzikie zwierzęta poszukują bezpiecznego miejsca, w którym będą mogły znaleźć pożywienie i przetrwać skrajnie niskie temperatury. Kuna domowa nie należy do wyjątków. Szkodniki są szczególnie aktywne w okresie zimowym, kiedy pogoda jest wybitnie nieprzyjazna, ale można je spotkać w zasadzie przez cały rok. Każde gospodarstwo domowe jest pełne zakamarków i przestrzeni, w których te małe i wyjątkowo gibkie stworzenia mogą się z łatwością ukryć. Kuny szczególnie upodobały sobie kryjówki, które są ciepłe, a jednocześnie odseparowane od reszty pomieszczenia. Właśnie z tego względu kuna domowa jest często spotykana w izolacjach dachowych, czyli miejscach, które wymagają szczególnego zabezpieczenia.
Kuna w domu – jak się tam dostała?
Kuny to zwierzęta, które prowadzą nocny tryb życia i właśnie wtedy można wykryć ich obecność. W ciągu dnia często śpią schowane w zakamarkach lub przebywają poza domem. Dzięki niewielkim rozmiarom i wyjątkowej zwinności mogą z łatwością przemieszczać się po elewacji i wchodzić do pustych przestrzeni. Z łatwością przedostaną się na dach budynku, poszukując przejścia na strych. Niestety, kiedy już znajdą się wewnątrz domu, często uszkadzają izolację dachową, przegryzają wełnę mineralną i robią dziury w materiałach dociepleniowych. Niestety, to nie wszystko. Kuna w domu może przegryzać także kable instalacji elektrycznej, co stwarza ogromne zagrożenie pożarowe oraz generuje duże wydatki.
Jakie inne szkody może wyrządzić kuna?
Pogryzienie przewodów elektrycznych, zniszczenie opakowań z tworzyw sztucznych czy worków jutowych, oraz wygryzienie wełny mineralnej, generują bardzo duże straty finansowe. Warto jednak wspomnieć, że kuna domowa może zostawiać także odchody, które nie tylko zaburzają estetykę posesji, ale także powodują roznoszenie się pasożytów. Co więcej, kuny często gromadzą na strychu zapasy żywnościowe w postaci martwych szkodników, np. gryzoni. Jeżeli przez dłuższy czas nie zaglądałeś na strych, po czasie może okazać się, że poddasze jest całkowicie zdewastowane przez te wyjątkowo uporczywe szkodniki.
Jaki jest sposób na kuny?
Każda osoba zamieszkująca dom jednorodzinny, powinna zabezpieczyć swoje gospodarstwo przed atakiem szkodników. Podczas przeglądu należy zwrócić uwagę na sposób ułożenia dachówek (czy nie są przesunięte) oraz występowania nieszczelności i mostków termicznych. Dbałość o zachowanie szczelności ścian zewnętrznych i podbitki dachowej to absolutna podstawa. Co jednak zrobić, jeżeli kuna zagnieździła się w Twoim domostwie? Postawienie żywołapek to bardzo skuteczny sposób, by złapać kunę. Profesjonalna żywołapka to najbardziej humanitarny sposób na pozbycie się szkodników, który nie sprawia im bólu i dyskomfortu. Kiedy zwierzę znajdzie się w środku klatki, dochodzi do uruchomienia mechanizmu zapadni i zamknięcia szkodnika w środku. Aby zachęcić zwierzę do wejścia do żywołapki, wystarczy włożyć przysmak kuny, czyli jajko, owoce (jabłka, śliwki czy gruszki), mięso, podroby, a nawet karmę dla kota.
Podsumowanie
Pułapka żywołowna na kuny jest bezpiecznym i skutecznym sposobem na wyłapanie szkodników. Musisz jednak pamiętać, że sama klatka nie sprawi, że ssaki przestaną pojawiać się w Twoim domu. Rozstawienie pułapek na kunę powinno iść w parze z uszczelnieniem wszystkich miejsc, przez które zwierzęta mogą dostać się do domu. W żadnym wypadku nie stosuj trucizn ani innych środków chemicznych – działaj humanitarnie i efektywnie, wykorzystując profesjonalne produkty pozwalające pozbyć się szkodników.
